Przez długi czas kobiety nie zwracały większej uwagi na swoje brwi, skupiając się przede wszystkim na usuwaniu zbędnych włosków, a nie na ich pielęgnacji czy podkreślaniu łuków. Od jakiegoś czasu jednak się to zmieniło – w trendach makijażowych pojawiły się brwi mocno podkreślone, znaleźć można też wiele służących do tego kosmetyków. Przede wszystkim zaś modne są szersze łuki, a nie cienkie, mocno wyskubane. Oznacza to, że panie, które przez lata właśnie w ten sposób depilowały swoje brwi, zastanawiają się, jak zapuścić brwi.
Potrzebne mogą być radykalne rozwiązania
Warto wiedzieć, że jeśli przez wiele lat usuwa się włoski z cebulkami, mogą one z czasem przestać odrastać. Dotyczy to włosów na ciele, na głowie, a także brwi. W efekcie tego wiele pań zauważa, że ich brwi odrastają coraz słabiej i coraz mniej muszą ich usuwać. Nie zawsze jest to korzystne, problemem jest na przykład wtedy, gdy zauważy się, że jednak łuki są za cienkie czy za krótkie. Szczególnie zaś kłopot stanowi to dla tych pań, które chcą mieć takie brwi, jak obecnie dyktuje moda. Jeśli ma się puste miejsca, w których włoski nie rosną, są one słabe albo łuki są wyraźnie zbyt cienkie, nie wystarczy samo powstrzymywanie się od depilacji. Konieczne jest zastosowanie dobrej odżywki. Wiele osób poleca tu olejek rycynowy, trzeba jednak zdać sobie sprawę z tego, że jego działanie jest dość słabe. Bardziej wzmacnia on i przyciemnia istniejące włoski niż stymuluje porost nowych, więc gdy chce się widocznych rezultatów, w dodatku osiąganych w krótkim czasie, trzeba wybrać się do drogerii lub apteki po dobrą odżywkę. Znaleźć można wiele preparatów, które przeznaczone są i do brwi, i do rzęs, jednak na ogół można spodziewać się, że te przeznaczone specjalnie do brwi, jako że mocniej skupione na tym obszarze, będą skuteczniejsze. Odżywkę należy stosować bardzo sumiennie, gdyż tylko wtedy można liczyć na to, że dostrzeże się efekty jej działania. Na odrost brwi trzeba będzie niestety poczekać kilka miesięcy.
Co w czasie zapuszczania?
Zapuszczanie brwi wiąże się też z koniecznością zrezygnowania z inwazyjnej depilacji – warto usuwać tylko te włoski, które wyraźnie wyrastają poza łuk. Lepiej jednak wstrzymać się od tego w znacznym stopniu, gdyż dopiero kiedy brwi odrosną, można będzie ocenić, jak łuk powinien wyglądać. W tym czasie ładny wygląd łuków zapewni używanie odpowiednich kosmetyków. Umalowanie ich specjalnym tuszem czy choćby ciemnym cieniem (co jest łatwiejsze) doda twarzy wyrazu i sprawi, że wyrastające poza cienki łuk włoski nie będą zbyt widoczne.